Stres i jego wpływ na bezpieczeństwo na drodze
Stres i prowadzenie auta? Większość z nas nie spodziewa się, jak bardzo są ze sobą powiązane. Stres jest jednym z czynników, który sprawia, że jesteśmy gorszymi kierowcami. Pogarsza naszą koncentrację. Powoduje, że łatwiej poddajemy się impulsom, a w skrajnych przypadkach nawet podejmujemy nieprzemyślane decyzje, czy stajemy się bardziej skłonni do zachowań ryzykownych.
Jak stres ma się do bezpieczeństwa na drodze?
Stres, mówiąc wprost, znacząco zmniejsza bezpieczeństwo na drodze. Brak koncentracji uwagi sprawia, że kierowcy mogą wykonywać nieprzemyślane manewry. W skrajnej formie może prowadzić do chwilowego „wyłączenia” uwagi, co może spowodować wypadek drogowy. Stres zwiększa również impulsywność kierowców: szybciej wykonują manewry, gwałtownie zmieniają pasy, przejeżdżają na pomarańczowym świetle itd. W skrajnej postaci może nawet powodować zachowania agresywne na drodze. Stres także zwiększa skłonność do ryzykownych zachowań, np. przekraczania prędkości i łamania przepisów ruchu drogowego.
Jak radzić sobie ze stresem przed podróżą?
Po pierwsze, zweryfikuj swoje oczekiwania. Podejdź realistycznie do tego, jaką masz do pokonania odległość i ile orientacyjnie czasu może zająć Ci dojazd do miejsca docelowego. Zdarza się, że wyjeżdżamy w trasę szacując zbyt optymistycznie swoje możliwości – rodzi to właśnie niepotrzebne napięcie.
Po drugie, zadbaj o siebie przed jazdą. Jeżeli wracasz z pracy do domu, to postaraj się wyciszyć umysł i uspokoić myśli. Jeżeli jedziesz jednak w dłuższą trasę, pamiętaj o kilku ważnych zasadach. Zaplanuj drogę i policz, gdzie mniej więcej chcesz zrobić przerwy. To bardzo istotne, żeby robić przerwy regeneracyjne. Prowadzenie pojazdu wymaga stanu wysokiego skupienia, który jest dla organizmu po prostu męczący. To samo dotyczy przygotowania przekąsek i napojów. Głodny kierowca nie jest wystarczająco skupiony. Może być bardziej skłonny do impulsywnych, czasami nawet agresywnych zachowań. Oczywiście, przygotuj też technicznie auto do drogi.
Jak sobie radzić ze stresem na drodze?
Wszystko zostało idealnie przygotowane, ale sytuacja na drodze nie zawsze jest do przewidzenia. Nagle pojawił się ogromny korek. Co zrobić? Czas szybciej będzie mijał, a także stres będzie mniejszy, gdy wykorzystamy ten moment dla siebie, np. posłuchamy audiobooków czy podcastów.
Poza tym może warto zastanowić się nad ćwiczeniami fizycznymi, które można wykonywać w samochodzie. Dobrym pomysłem są np. ćwiczenia izometryczne, nie wymagają one specjalnych warunków, a polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni. Napinaj np. mięśnie brzucha przez 10 sekund, a potem rozluźniaj.
Dodatkowo stojąc w korku możesz pomyśleć o krótkich ćwiczeniach mindfullness. Zastanów się, czy trzymasz kierownicę napiętymi dłońmi? Czy ramiona są uniesione, a brzuch napięty? Rozluźnij je!
Co, gdy na drodze spotka nas nagła sytuacja stresowa, a my musimy jechać dalej? Przede wszystkim uspokój oddech. Powoli oddychaj, skupiając się na tym, jak nabierasz i wypuszczasz powietrze. Dobrym pomysłem jest także włączenie spokojnej muzyki, która Cię zrelaksuje i sprawi, że organizm się uspokoi.
Najbardziej istotny w przypadku stresu na drodze jest szeroko pojęty dystans. Czasem jest to trudne do zaakceptowania, ale prowadząc pojazd podlegamy wpływom czynników, które od nas nie zależą. Nasza frustracja może wynikać z nadmiernych oczekiwań wobec siebie i innych. Tymczasem każdy może popełnić błąd. Jeżeli ktoś zachowuje się w nieadekwatny sposób, postaraj się nie reagować. Nie dołączaj się do rywalizacji na drodze. Jeżeli ktoś musi Cię wyprzedzić, pozwól mu na to. To bezpieczne wyjście i pozwala zachować dystans zarówno do własnych umiejętności, jak i do umiejętności innych użytkowników drogi. Jednak nie bez znaczenia jest także dystans psychiczny – do innych zdenerwowanych osób czy do manewrów lub zachowań innych kierowców. Warto się nimi nie przejmować i skoncentrować się na własnej drodze do celu.